Mosty jako najbardziej interesujące cuda architektury świata

Przechadzając się zabytkowymi ulicami europejskich stolic, czy też eksplorując zakamarki starych chińskich miasteczek, trudno jest nie poddać się urokowi budynków, w murach których tkwi zapisana historia minionych stuleci. I chociaż niezmiennie budzą one zachwyt, ich powtarzany po wielokroć styl z czasem wydaje się wtórny.

Dopiero industrializacja i postęp technologiczny wyniosły architekturę na zupełnie nowy, ekscytujący poziom – budynki prześcigały się wzajemnie w gonitwie ku chmurom, zaskakiwały formą, zastosowanymi rozwiązaniami i lekkością, z jaką potrafiły rozpościerać się nad ziemią przeciwstawiając sile grawitacji. Wraz z nimi – choć nieco w ich cieniu – o swoje miejsce w świecie architektury walczyły mosty. Piękne, niedoceniane i kryjące w sobie interesujące historie.

Most – łącznik między architekturą a inżynierią

Na czele listy architektonicznych cudów świata nie może zabraknąć Brooklyn Bridge, który w momencie ukończenia w 1883 roku był pierwszym stalowym, a zarazem najdłuższym na świecie mostem wiszącym.

Zanim jego wyniosła sylwetka – z neogotyckimi wieżami, zawieszoną nad pasami ruchu promenadą dla pieszych i ważącą prawie 15 tysięcy ton stalową konstrukcją – na stałe wpisała się w krajobraz Nowego Jorku, most zyskał sobie nieprzychylną sławę za sprawą szeregu problemów technicznych (omyłkowe posadowienie jednej z wież na piasku zamiast na skale, wykorzystanie do konstrukcji stalowych drutów o słabej jakości dostarczonych przez nieuczciwego fabrykanta) oraz dużej liczby ofiar śmiertelnych będących skutkiem złych warunków pracy.

Na zaszczytne miejsce w zestawieniu zasługuje również ukończony w 1937 roku most Golden Gate w San Francisco. Zaprojektowany przez Josepha Straussa do dnia dzisiejszego pozostaje najwyższym mostem w USA. Swój status ikony architektonicznej zawdzięcza nie tylko pięknemu designowi w stylu art deco, lecz również unikalnej, powstałej specjalnie z myślą o nim barwie nazwanej „international orange”.

Trudno to sobie wyobrazić, ale według jednej z pierwotnych koncepcji most ten miał zostać pomalowany w czarno – żółte pasy! Most Golden Gate doczekał się swoich naśladowców – uważni obserwatorzy podobieństwa mogą odnaleźć m.in. w moście 25 kwietnia w Lizbonie. Więcej informacji o niezwykłym moście z San Francisco tutaj: https://www.antresola.pl/most-golden-gate-niezwykla-atrakcja-san-francisco/.

Poszukując cudów architektonicznych wśród bardziej współczesnych realizacji warto również zwrócić uwagę na The Ruyi Bridge w Chinach, udostępniony pieszym w 2020 roku. Ta nowoczesna konstrukcja, składająca się z trzech pofalowanych mostów o długości około 100 metrów, zawieszona została ponad 140 metrów nad przepaścią i częściowo wyposażona w podłogi z wzmocnionego szkła.

Czerpiący inspirację z tradycji (ruyi) obiekt, przypominający swoją formą DNA i osadzony w naturalnym kontekście, stanowi idealny przykład na to, iż nowoczesna architektura może funkcjonować w idealnej harmonii z otoczeniem i z poszanowaniem lokalnej kultury.